Dzisiaj troszkę powariowałam na mieście wraz z przyjaciółkami :) Jedna z nich miała urodziny, więc poszłyśmy na pizzę, a później pod taką "mini galerię". Świetnie się bawiłyśmy, tym bardziej, gdy po raz 10 skakałyśmy by uchwycić skok w powietrzu, a przechadzający się ludzie obok nie szczędzili nam zdziwionych min. Jednakże myśmy się tym nie przejęły i z godzinę cykałyśmy zdjęcia praktycznie w tym samym miejscu.
Byłam ubrana bardzo wygodnie, ale i estetycznie. Postawiłam głównie na granat z dodatkami brązu (znalazła się też zieleń i ekri ;))
kardigan - Cropp Town
spodnie - Reserved
trampki - H&M
kapelusz - Stradivarius
torba - Avon
bluzka - no name
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jesteśmy bardzo wdzięczne za każdy komentarz :)
Zostaw linka do swojego bloga, na pewno odwiedzimy!
Obraźliwe komentarze będą usuwane!