Czasem będę wrzucać jakąś nutkę na poprawę humoru na początku posta. Piszę do Was na szybko, bo za 30 min. mam pociąg i jadę na lodowisko z moimi harcerzykami :) Mam nadzieję, że wrócę do domu cała.
Wczoraj gadałam sobie z mamą i zapytaniem: na jaki kolor kiedyś przefarbowałabym sobie włosy, odpowiedziałam, że zrobiłabym sobie najprawdopodobniej ombre i to nie na stałe, bo kocham swoją czuprynkę, więc byle farbie jej nie poddam ;-) Wielu osobom ombre się nie podoba (pozdrawiam Lunę ;)), a mi nawet, nawet, tylko, że kolory muszę ze sobą "współgrać". Z całej rozmowy wyszło, że jak chcę to na początku wakacji mogę sobie zrobić końcówki szamponetką, bo ona trzyma się hmn... max. do 8 myć? Wpadłam na pomysł! Na początek lipca spięłabym sobie kucyka i końcówki włosów zafarbowała na 2-3 odcienie jaśniej, bo z tego co czytałam, jak ma się taką cerę jak ja oraz zielone oczy to najlepiej pasuje złoty blond. Ja oczywiście uważam, że jestem na to za młoda, po drugie - po co niszczyć włosy, więc 2-3 odcienie w stronę ciemnego blondu myślę, iż będą dobrym rozwiązaniem. Ktoś z Was farbował włosy szamponetką? To dobre rozwiązanie? Włosy się bardzo niszczą?
moja mama sobie ostatnio zrobiła i miała rude o.O
OdpowiedzUsuńJa sobie robiłam w wakacje szamponetką różowy tył na blond włosach i wyglądał fajnie. Moje włosy są na szczęście odporne na farbę, bo były już nawet po części niebieskie. Tak naprawdę to czy będą Ci się niszczyć zależy od tego jakie masz włosy. Na 100 % cienkie się niszczą :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Ci pomogłam :)Też zamierzam rozjaśnić sobie końcówki ale dopiero w maju :)
charmingcharworld.blogspot.com
Ja na twoim miejscu zrobiłabym sobie kolorowe ombre. :)
OdpowiedzUsuńNp. Różowe lub seledynowe. :)
U niektórych osób wygląda fajnie, ale ostatnio w mojej szkole jedna dziewczyna zrobiła się na fiolet i po tym stwierdziła, że NIGDY!
UsuńJa bym zrobiła sobie tak pomiędzy różem, a czerwonym :) Tylko kurcze szkoda włosów, jakby szampoetka nie zeszła ;/ Lepiej dobrze się zastanowić ;]
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają ombre na włosach, sama lubię takie rozjaśnienie końcówek, świetnie się czuję w czymś takim. Sama chcę kiedyś zrobić sobie takie bardzo jaskrawe jak na przykład niebieskie czy płomienno czerwone, może się kiedyś odważę. Sama robię tak na szybko http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-ombre-hair/ u siebie. Ale wiadomo że dobrze poznawać nowe sposoby za co pięknie dziękuję za ten wpis.
OdpowiedzUsuń