15 facts about me
- Nie lubię, gdy na występy/popisy przychodzi moja rodzina bądź przyjaciele.
- Mam takie noce, kiedy budzę się co kilka godzin z przeczuciem, że już 8 i jestem spóźniona do szkoły. Często też wstaję, przekonana, że budzik już zadzwonił, ścielę łóżko, otwieram okno... Jestem zdziwiona "czemu na przeciwko w kawiarni nie pali się jeszcze światło?!", przechodzę koło biurka i popchnięta myślą ciemności w cukierni patrzę na budzik - 3 w nocy... ;-)
- Nie lubię tortów czekoladowych. Jeśli dodatkowo jest to tego natłok bitej śmietany - ble, ble!
- Gdy jestem zdenerwowana nie przeklinam. Jedyne co mówię to szlak albo kurczę!
- Kiedy szłam na egzamin do szkoły muzycznej (miałam wtedy 6 lat) byłam bardzo podekscytowana, że będę grać na fortepianie. Jeszcze pamiętam kawałek przesłuchania, na którym musiałam odgadywać ile dźwięków w akordzie pani zagrała. Byłam przekonana, że poszło mi wspaniale. W lipcu okazało się, iż nie jestem nawet na liście rezerwowych. Mała Ola bardzo się tym zasmuciła. 1 września (nie jestem tego pewna, ale chodzi mi rozpoczęcie roku szkolnego) pani dyrektor ze szkoły muzycznej zadzwoniła do mojej mamy z pretensją, czemu nie ma jej na zebraniu. Jak się okazało, w sekretariacie zmienili moje imię na Katarzyna (?!), a w nazwisku przestawili jedną literkę. "Kasia" zdała najlepiej i była na pierwszym miejscu na liście przyjęć :)
- Lubię śpiewać, ale nie publicznie, a jeśli już, to z kimś w duecie.
- Jako mała dziewczynka potrafiłam swojemu teletubisiowi (Po) umyć "zęby" pastą, chociaż zamiast zębów miał on jedynie szparę pod noskiem ;D
- Nie lubię chodzić po górach, bo jestem wtedy bardzo zmęczona.
- Mam ambitne plany na przyszłość - zdać prawo jazdy, zostać ortodontką, zwiedzić świat. Skąd mam wiedzieć czy to mi się uda? I don't know (już ćwiczę angielski, haha!), ale wierzę w to, że marzenia się spełniają!
- Często przy znajomych dostaję głupawki i śmieję się z nie wiadomo czego!
- Chciałabym mieć kota, którego nazwałabym Bonjure, Milka lub Gaga ;)
- Gdy gram i się pomylę, zazwyczaj zaczynam gadać, przepraszać, co doprowadza to tego, że mam grać i przestać mówić. Wtedy zamiast "rozmów" zaczynam strzelać głupie miny, a moje wnętrzności wręcz krzyczą hehe!
- Wolę płatki z jogurtem niż płatki z mlekiem.
- Jestem bardzo zawzięta, ale czasem i też zmienna - raz chcę mieć aparat ortodontyczny, raz nie i tak na zmianę :)
fotografujemy na dyskotece ;)
Pojechałaś z tą szkołą muzyczną ;D
OdpowiedzUsuńjuliabloger.blogspot.com
oo czyj to kotek? śliczny <3
OdpowiedzUsuńZdjęcie z wakacji kota, który biegał po miasteczku western'owym xD
UsuńOh z tym wstawaniem mam podobnie syndrom ucznia xD
OdpowiedzUsuńA ta szkoła muzyczna . wow. 0.0
Uwielbiam czytać twoje notki ;)
http://fireflyshearts.blogspot.com
Bardzo fajny blog ^^ będę tu zaglądać częściej : ) Mam nadzieje, że wpadniesz do mnie ;*
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? karaafashion.blogspot.com
Świetne fakty, wszystko przeczytałam♥
OdpowiedzUsuńszalona Kasia xD
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że na siłę chcesz być "wyjątkowa", co w 21 wieku jest ciut przereklamowane. Ty jesteś tego żywym przykładem.
OdpowiedzUsuńMoże to tylko moje odczucia?
No nie wiem.