Osobiście przez 90% mojego dotychczasowego życia nie przejmowałam się tym co jem, kiedy i z jakimi skutkami. Kilka miesięcy temu zaczęłam oglądać program Wiem co jem i od tamtego czasu staram się żyć zdrowo. Moim zdaniem; dla każdego pojęcie "zdrowo" jest czym innym. Ja jestem tak szczupłą osobą, że nie potrzebuję żadnych diet, ale chciałabym taką figurę utrzymać. Jak to robię?
Jednakże same zdrowe jedzenie - oj! Każdy ma jakieś małe jedzeniowe wybryki. Ja np. lubię słodycze i jeśli widzę ciastko to zazwyczaj je jem. Dopiero gdy przekroczę jakiś limit, mózg daje mi znać: "może wystarczy?" wtedy kończę.
Ja żyję w rodzinie, w której słodycze nie były zakazane, jak to bywa w wielu domach. Brałam cukierka kiedy chciałam i to doprowadziło, że teraz kiedy jestem starsza nie ciągnie mnie tak strasznie do słodkości, wręcz moja mama sądzi, że chyba mnie podrzucili w szpitalu - DZIECKO, KTÓRE NIE LUBI SŁODYCZY?! :) Bardzo lubię też colę, która jak wiemy jest cukrową bombą (taka mega cola w jakimś fast food'zie może zawierać nawet 50 kostek cukru!) i chociaż piję ją gdzieś mniej więcej co tydzień (do sobotniej pizzy) to staram się ją ograniczać do 1/2 szklanki. Robiąc sobie jakieś koktajle owocowe unikam dodawania cukru. Przecież ten w owocach też jest słodki!
Dużo się mówi, że powinno się jeść 5 posiłków dziennie - 3 duże i 2 małe. Ja osobiście się do tego nie stosuję i kolację potrafię zjeść o 20.00, a powinno się to robić dużo wcześniej, ale nie sądzę, żeby to miało jakiś drastyczny wpływ na moją osobę. Jedzcie z umiarem i wtedy kiedy tego jedzenia potrzebujecie :)
- zamiast słodkości wybieraj owoce, a jeśli nie możesz się już powstrzymać to wybierz miód (ja często cukier do herbaty zastępuję łyżeczką miodu)
- jeśli chcesz coś ograniczyć nie rób tego od razu! Stawiaj małe kroczki. Ja w taki sposób zeszłam z 3 kostek cukru do jednej, a herbata smakuje tak samo ;)
- często rób sobie "bomby witaminowe" - różnorakie owocowe koktaje, sałatki, mieszaj wszystko i próbuj!
- oglądaj programy o zdrowym odżywianiu (jak np. Wiem co jem), to pomoże Ci uświadomić jakie okropności znajdują się w najwyklejszych produktach
- niech nie kuszą Cię reklamy i najładniejsze obrazki! Ważne jest to co znajdziemy w środku
- zakład o to przez ile dni nie będziesz jadła chipsów też czasem pomaga. Luna w podstawówce wytrzymała 40 dzionków. Efekt po takim wyzwaniu ma dwa zakończenia - będziesz jadła więcej chipsów albo stwierdzisz, że skoro ponad miesiąc ich nie jadłaś to wytrzymasz całe życie xD
Ja dzisiaj na podwieczorek zrobiłam sobie mieszankę borówek, truskawek i banana. Wszystko zmiksowałam, dodałam odrobinkę wody (i przyznam się, że malutką łyżeczkę cukru, ale na cały dzban!) - bomba witaminowa gotowa! Na takie upały świetnie orzeźwia i daje power'a do dalszej pracy! No właśnie, a jak tam u Was z pogodą?! W ruch zaczyna wchodzić nowy okularowy łup. Ehh... Przynajmniej mam czas na pisanie dłuuuuuugich postów. Kto przeczytał całość niech napisze komentarz! :) A kto stara się z Was zdrowo odżywiać?

yummy!
OdpowiedzUsuńlol xd fajnie masz, przeczytalam bądź dumna /Wika
OdpowiedzUsuńStaram się zdrowo odżywiać, ale nie zawsze wychodzi ;p Jem dużo owoców, ale przede wszystkim wypijam przynajmniej 2l wody :)
OdpowiedzUsuńObserwuję instagram, liczę na rewanż! :p Mój nick to: syla_m
sylwiaa-m.blogspot.com
Ja nie prowadzę typowo zdrowego stylu życia. ;} Jem to co Mi smakuje. Oczywiście nie przesadzam ze słodyczami ii z chipsami. Przeczytałam całego posta. Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńduchaa99.blogspot.com
Ja staram się ograniczać takie rzeczy, fast foody i w ogóle.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zdrowiej się odżywiam i jem mniejsze posiłki :)
best-frieend.blogspot.com zapraszam.
ja tam jem jak jestem głodna czyli dość często, nie patrzę na to czy zdrowe czy nie, jak chce to jem ;D potrawie się najeść o 23 i nic się nie dzieje ;]
OdpowiedzUsuńja się przyzwyczaiłam.. nie wiem już ile miesięcy nie tknęłam żadnych fast foodów ani śmieciowych słodyczy.. wiadomo od słodkości odzwyczaić się nie można zupełnie, ale lepiej zastąpić paczkę chemicznych żelków domowowym ciastem :)
OdpowiedzUsuńhttp://fireflyshearts.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńOceniająca Niewidzialna, która miała zająć się Twoim blogiem, została zawieszona. W ciągu najbliższego miesiąca będzie miała szansę udowodnić, że da radę w dalszym ciągu pracować na ocenialni i nadążać za jej rozwojem. W tym momencie nie jestem w stanie stwierdzić, czy jej się to uda.
W związku z powyższym proszę o poinformowanie mnie, czy wyrażasz chęć pozostania w jej kolejce, przeniesienia się do wolnej lub zrezygnowania z oceny. Chciałabym, abyś - o ile to możliwe - zostawiła komentarz pod najnowszym postem.
Pozdrawiam,
Idariale