Co tu dużo mówić... Każda dziewczyna, szczególnie posiadaczka włosów długich, chciałaby JAKOŚ wyglądać. Odkąd pamiętam, moje włosy zawsze należały do tych, których właścicielka zbytnio o nie nie dbała. Zmieniło się to mniej więcej wtedy, kiedy złożyłam kanał na youtube, zaczęłam czytać więcej blogów włosomaniaczek i zrobiłam drastyczne cięcie (wakacje 2013). Krótkie włosy do ramion były w idealnym stanie! Lśniące, elastyczne, zregenerowane, nawilżone. Niestety, czas robi swoje, a każdy kto zapuszcza włosy wie, że chociażby 1 cm ścięcia jest decyzją życia.
Skład:
dwa żółtka
łyżka oleju roślinnego
1/2 łyżki soku z cytryny
maska kosmetyczna
Maski do włosów odkryłam w grudniu - po 15 latach życia :) Później wpadłam na coś bardziej "domowego", czyli maskę z jajek. Pewnie parę z Was słyszało o niej od Lucy, tak jak ja. Tyle, że co Lucy pomoże, Tobie niekoniecznie. Skusiło mnie jednak proste przygotowanie - postanowiłam przeciągnąć przygodę z tą miksturą na parę tygodni. Teraz już w pełni mogę ją Wam zrecenzować! Zacznijmy od tego, że jajka zawierają bardzo dużo składników odżywczych - witamina A, B, E, kwas foliowy, beta-karoten, fosfor, żelazo, niezbędne nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe. Wzmocnienie zapewnione! Łyżka oleju roślinnego (u mnie oliwa z oliwek, chociaż wolę olej sezamowy lub lniany) sprawi, że włosy będą lśniące i elastyczne. Cytryna natomiast nada zdrowego połysku, rozjaśni oraz odświeży (polecam ją szczególnie posiadaczom włosów przetłuszczających się). Na koniec, aby wszystko zagęścić, dodajemy trochę naszej ulubionej maski kosmetycznej. Ja aktualnie używam nawilżającej maski z Alterry z granatem oraz aloesem. Ma całkiem przyjemny skład - dużo olei, ekstraktów roślinnych, pantenol i glicerynę. Niestety zaraz na początku znajdziemy alkohol, więc raczej jej nie polecam osobom z suchymi włosami.
Maska niewiarygodnie wygładza włosy, nawilża (bez obciążenia!), regeneruje i dodaje blasku. Najlepiej potrzymać ją przez pół godziny pod folią. Efekty są natychmiastowe, chociaż prawdziwe WOW! zobaczymy dopiero po kilku tygodniach. Ja stosuję ją raz na tydzień przed myciem włosów, natomiast gdy je myję to tylko i wyłącznie delikatnym szamponem bez SL(E)S.
Znacie jakieś inne domowe maseczki? Może stosowałyście tą? Jak się u Was sprawdziła?






Świetny pomysł !
OdpowiedzUsuńNa pewno skorzystam !
http://modaiurodawedlugjulii.blogspot.com/
Chyba taką zrobię ;)
OdpowiedzUsuńwika-wera-nikaaa.blogspot.com
Może wypróbuję, skoro to pomaga :D
OdpowiedzUsuńPosmaruję się maseczką z jajka :o
http://my-beautiful-passion.blogspot.com/
Jeszcze nigdy nie stosowałam takiej maseczki. Może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńhttp://camille-and-camille.blogspot.com/
musze sprobowac :)
OdpowiedzUsuńhttp://natuuuu-blog.blogspot.com/
Nigdy w życiu nie dbałam o włosy, ale tę maseczkę wypróbuję. Szczególnie zachęciła mnie wzmianka o właściwościach cytryny, haha, lecę na wszystko co dobre dla włosów przetłuszczających się. :D
OdpowiedzUsuńWow , świetne ! Wypróbuję w wakacje , kiedy włosy mi się bardzo niszczą :C
OdpowiedzUsuńhttp://wmymswieciewitam.blogspot.com/
Maseczka wydaję się łatwa muszę takiej spróbować.
OdpowiedzUsuńhttp://raspberry-strawberry.blogspot.com/
Nie znam i nie stosuję maseczek domowej roboty.
OdpowiedzUsuńnataa-liiaa.blogspot.com
Koniecznie muszę wypróbować tą maseczkę! Moje włosy są bardzo wysuszone, więc mam nadzieję,że to im pomoże :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam domowe maseczki ale z braku czasu zastępuję je sklepowymi, polecam te z biovax mają naprawdę fajne składy, cenę no i działanie ;) Na cytrynę trzeba uważać, moje włosy strasznie wysuszyła, ale myślę że to indywidualna sprawa :)
OdpowiedzUsuńhttp://foxyladyme.blogspot.com
Dzięki :) właśnie zrobiłam za 30 min powiem czy wypaliła.
OdpowiedzUsuńJa niestety mam bardzo puszące się włosy, więc zawsze muszę używać SLSów
OdpowiedzUsuńNie próbowałam nigdy tej maski :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://l0velymee.blogspot.no/
Nigdy nie robiłam żadnych maseczek na włosy, ale może skuszę się na tą. :) Moje włosy ostatnio okropnie się przetłuszczają. :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
nasziherbatkiswiat.blogspot.com
Muszę zastosować tą maseczkę :)
OdpowiedzUsuńhttp://karola8399.blogspot.com/
Nigdy nie próbowałam tej maski, ale chyba wypróbuję!
OdpowiedzUsuńmaya--maaya.blogspot.com
Ciekawy pomysł. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post ! ;))
OdpowiedzUsuńZapraszamy http://weronikaimarika.blogspot.com
Maska jest świetna, dziśją wypróbowałam :))
OdpowiedzUsuńZapraszam:
www.fashionstylecosmetics.blogspot.com
Wasz blog jest lepszy od Lucy... Dużo
OdpowiedzUsuńNiezły pomysł. Muszę spróbować. http://free-style-for-you-and-me.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWłosy po takiej maseczce nie będą sie przetłuszczać?
OdpowiedzUsuńnie powinny
UsuńKiedyś próbowałam podobnej maseczki z żółtkami i efekt był niezły dlatego twojej też spróbuję. A zastanawiałaś sie nad zgłoszeniem jej do konkursu? https://www.facebook.com/PiekneiStylowe/photos/a.417947555043842.1073741828.413004378871493/470855293086401/?type=1&theater
OdpowiedzUsuńTez stosuję co najmniej 2 razy w tygodniu maskę domowej roboty. Robię ją z żółtka jaja, olejku rycynowego i oleju lnianego, miodu, cytryny i czasem dodaję również jogurt naturalny albo ocet jabłkowy, jednym słowem daję wszystko co mam pod ręką i co może pomóc moim włosom :D Aj uwielbiam pielęgnować swoje włosy.
OdpowiedzUsuń