2014/06/25

"Gwiazd naszych wina" - wyciskacz łez dla najtwardszych?

Jakiś czas temu miałam okazję obejrzeć premierę filmu Gwiazd naszych wina. Szczerze powiedziawszy, gdyby nie moje koleżanki, które czytały książkę, ja bym nawet o tej premierze nie wiedziała ;) Natomiast lubię jeździć do kina i przekonuje mnie ta tematyka filmów. Wyjazd zapowiadał się bardzo obiecująco - zakupy, jedzenie, seans. Pomińmy to, że spóźniłyśmy się na ostatni pociąg powrotny - było warto!
Gwiazd naszych wina to dramat ze wstawkami romansu. Opowiada wzruszającą historię życia chorej na raka Hazel, która na spotkaniu grupy wsparcia poznaje Gusa. I tak naprawdę, film już Wam opowiedziałam. Przez te dwie godziny wgłębiamy się w ich przemyślenia, szaloną miłość i problemy, z którymi się mierzą. 

Jadąc na ten film, zaopatrzyłam się w dwa opakowania chusteczek i miejsce na krańcu mojej ekipy, żeby nikt nie widział jak będę ryczeć :) Okazało się jednak, że chyba mam za mocne nerwy na takie filmy, bo nie popłakałam się wcale. Faktycznie, jest to wzruszająca powieść i łezka w oku może się zakręcić, ale tylko tyle. Możecie powiedzieć, że jestem bez serca, bo jak na razie cała blogosfera, która ten film oglądała, płakała i nie chciała wychodzić z sali. Podsumowując: Na pewno jest to dobre rozwiązanie na miły relax w kinie! Jeżeli jednak rozpływacie się przy malutkim szczeniaczku (co ja osobiście też robię ;)) i wzruszają Was błahostki, to lepiej usiądźcie sami w rzędzie z dużym opakowaniem chusteczek. 
Oglądaliście ten film? Jak Wam się podobał?

27 komentarzy:

  1. Ja dopiero się wybieram :>
    pugix.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie oglądałam, ale przyznaję, że obejrzę w jak najbliższym czasie:) pozdrawiam sogivemelove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie oglądałam ale mam zamiar przeczytać książkę i obejrzyć film :)
    http://karola8399.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. nie widziałam jeszcze,ale dużo słyszałam ;-)
    www.blog017.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie oglądałam tego filmu.
    nataa-liiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba wybiorę się na ten film :)
    http://justverr.blogspot.com/#_=_ - dopiero zaczynam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama niedługo jadę na ten film i też zastanawiam się czy płakać będę czy też nie :)

    Zapraszam do mnie . Dopiero zaczynam więc proszę o ocene u mnie w komentarzu jeśli dasz radę :)
    http://inveronique.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. jeszcze nie widziałam tego filmu oraz nie czytałam książki ale muszę, koniecznie muszę to zrobić... <3
    świetna recenzja, teraz na pewno zaopatrzę się w paczkę chusteczek
    http://karka-skoczek.blogspot.com/
    ps. czekam na my morning routine i inne filmiki na Twoim kanale xx

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie przepadam za tego typu filmami, jednak kiedyś może obejrzę ;)

    amcia-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Koniecznie przeczytaj książkę! Można się dużo bardziej wzruszyć na niej, niż na filmie.
    Ja czytałam książkę półtora roku temu, więc obserwowałam cały proces powstawania filmu, myślałam, że się na nim zawiodę, ale był bardzo dobry:)

    http://aaha-aahaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Oglądałam ten film i bardzi mi sie podobał chociaż był smutny

    blondiebrownieblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam już kilka razy o ty filmie, ale nie oglądałam ;) Może kiedyś obejrzę na internecie

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam książkę, ale na film jeszcze nie miałam okazji się wybrać. :)
    Pozdrawiam!

    nasziherbatkiswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam zamiar ogladanac :)

    http://natuuuu-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Musze obejrzeć ten film ;)
    Nowy post na blogu ;)
    http://izkaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam książkę, a film mam zamiar obejrzeć jak pojawi się w internecie :)

    happiness-29.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam książkę, oglądałam film i za każdym razem po prostu strasznie płakałam ;( Osobiście wolę książkę, bo dzięki niej zżyłam się z bohaterami, bardziej wczułam się w sytuację. Tak czy inaczej, popadłam w obsesję :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja zamierzam najpierw przeczytać książkę, a potem obejrzeć film ;) Ja również mam mocne nerwy, bo nie zdarza mi się, żebym płakała na filmach ;)

    duchaa99.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem w trakcie czytania książki i jest po prostu GENIALNA! :)

    zapraszam: sophiediy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Przeczytałam książkę i dzisiaj wybrałam się do najbliższego kina razem z koleżankami , w którym (po raz kolejny!) mnie nie wpuścili, ponieważ film był od 15 lat :/. Ale książka była świetna. A mi pozostanie chyba obejrzenie tego filmu na internecie. szkoda, bo chodziło też o tą "kinową" atmosferę

    OdpowiedzUsuń
  21. również przeczytałam książkę a teraz wybieram się na film

    luskaaaablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Koniecznie przeczytaj książkę. Jest niesamowita :) Ja też nie płakałam i bałam się że coś ze mną jest nie tak. Na szczęście nie jestem jedyna jak widzę

    OdpowiedzUsuń
  23. Pani w szkole chciała puścić nam ten film, jednak nie starczyło czasu. Planuję obejrzeć go na własną rękę w domu, podobno jest świetny. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeszcze nic o nim nie słyszałam
    Ale jestem dość ciekawa losu tej pary

    http://modaiurodawedlugjulii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Chciałam obejrzeć ten film, ale jakoś nie mogę się do tego zebrać.

    OdpowiedzUsuń
  26. Jeszcze nie oglądałam ale koniecznie musze!
    zapraszam-------------> ladygabon.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Jesteśmy bardzo wdzięczne za każdy komentarz :)
Zostaw linka do swojego bloga, na pewno odwiedzimy!
Obraźliwe komentarze będą usuwane!