2012/08/22
Night swimming
Trafia Wam się okazja kąpieli w nocy? Ale nie takiej zwykłej kąpieli, tylko w basenach. Pływania i relaksowania się? Oj, chyba nie mieliście takiej okazji, ale ja tak. W przedostatni dzień mojego pobytu w Besenovej miałam przyjemność kąpać się w relaksacyjnym basenie "Mara" z wodą ok. 38 st.C. Pierwszy raz coś takiego przeżyłam, ale było warto, nawet gdy po tym musiałam biec opatulona w szlafrok i kurtkę wokół hotelu :) Między 22 a 23 wyszłam z hotelu i ku mojemu zdziwieniu było cieplutko! Gdy rozebrałam się do samego stroju już nie było tak przyjemnie, ale nie narzekałam. Weszłam od razu do basenu i przez calutką godzinkę moczyłam się w przejrzystej wodzie. Dodatkowo były masaże jak w jacuzzi, więc czułam się fantastycznie! Jeśli kiedyś będziecie mieli okazję skorzystać z takiej usługi to nie wahajcie się, tylko pędźcie po strój i wskakujcie do wody :) Nie jest już tak fajnie jeśli wychodzi się z basenu, a temperatura powietrza jest 20 stopni niższa, ale ja nie zachorowałam, więc Wy też nie zachorujecie :D Pobyt w "Marze" umilił mi jazz band, który grał współczesną muzykę w bardzo dobrym stylu. Śpiewaczka śpiewała czystym głosem, a instrumentaliści tworzyli niezłą orkiestrę. Czułam się jak w podwodnej filharmonii! :)
Hej :) Fajny blog :D Masz może ochotę obserwować siebie nawzajem ? Jeśli tak to zapraszam : codziennie-karina.bogspot.com :) Jeśli dodasz się do obserwtaorów zostaw mi link na swój blog w komentarzu żebym mogła się odwdzięczyć ;)
OdpowiedzUsuńblog został oceniony:)
OdpowiedzUsuńjejej *-* Suuper: p Ja lywalam wieczorem w morzu, ale nie goracym: p www.kaarina-blog.blogspot.com
OdpowiedzUsuń