Tydzień w Krakowie spędzony wspaniale! Trochę zdjęć, trochę wspomnień, trochę fotorelacji na bloga :)
- Nie tym mięsem w twarz! (karmiłyśmy kota z balkonu, a Paula w pół-piżamie podawała mu kawałki mięsa z ogródka ;))
Fanki się znalazły ;D
Łabędź - raczej chleb... mięso - raczej kot :-)
I w stylu "bawimy się w profesjonalnego fotografa":
To zdjęcie kazała wstawić Luna :)
Most zakochanych:
Ola&Adrian
Ola&Grzesiek
żadnego nie znam...
Ola Forever Alone
Mam nadzieję, że zdjęcia się Wam podobają. Jak będę miała czas to może wstawię też jakiś filmik, bo kilka nagrałyśmy. Jutro jeszcze szkoła i wolne, aww!




jejku jak tam ślicznie, w gl. zdjęcia są genialne <3
OdpowiedzUsuńŁadnie!
OdpowiedzUsuńSuper! Moja mama też tam była i bardzooo jej się podobało. Zdjęcia wyszły cudnie! ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, zazdroszczę Wam tego wyjazdu :) Pięknie tam
OdpowiedzUsuńZapraszam
zmnikalatwiej.blogspot.com
śliczny mix ; )
OdpowiedzUsuńteż byłam w krakowie ; *
Zapraszam : http://emworldhard.blogspot.com/
Jeśli ci się spodoba zaobserwuj ; )
http://www.bloglovin.com/emworld
Przedostatnie zdjęcie po prostu powala *.*
OdpowiedzUsuńTeż byłam w Krakowie, piękne miasto
http://marpleous.blogspot.com/